Barwy szczęścia po wakacjach. Postrzelona Aldona będzie walczyć o życie w szpitalu. Przerażony Borys nie zostawi żony - ZDJĘCIA

Aldona będzie walczyć o życie w nowym sezonie "Barw szczęścia"

Takiego obrotu sprawy nikt się nie spodziewa! Dobra i miła Aldona padnie ofiarą postrzału, a kula uderzy w jej ciało tak, że niezbędna będzie pomoc specjalistów. Lekarze zawalczą o jej życie, a ona zapłaci za próbę ochrony największego wroga. Jak do tego dojdzie? Już w najbliższych odcinkach "Barw szczęścia" rozegra się dramat w Borkach. Kuczma (Arkadiusz Nader) pojawi się we wsi, gdzie sąsiedzi postanowią wymierzyć sprawiedliwość za pożar, który rozpętał się przez głupotę mężczyzny, a ogień zniszczył dorobki życia mieszkańców. Wilecki (Piotr Duda) nie pogodzi się z faktem, że sąd ułaskawił zbrodniarza, więc postanowi sam załatwić Kuczmę. Aldona w 2653 odcinku "Barw szczęścia" zauważy, że sprawy idą za daleko, a Kuczmie grozi śmierć! Stanie w jego obronie i to okaże się błędem.

Przeczytaj: Krzysztof Kwiatkowski odejdzie z M jak miłość? Jakub Karski śmiertelnie chory! To były jego ostatnie zdjęcia na planie serialu - ZWIASTUN, ZDJĘCIA

Śmierć Aldony w "Barwach szczęścia" po wakacjach 2022?

Aldona w 2653 odcinku "Barw szczęścia" powstrzyma wściekłego Wileckiego, by ten nie zabił Kuczmy. - Wszystko przez gada straciłem! Dorobek całego życia! Puścił mi z dymem dom z całym obejściem i - zamiast gnić w pierdlu - chodzi na wolności - cytuje słowa sąsiada portal Światseriali.pl, a Grzelakowa przerazi się na samą myśl, że w Borkach dojdzie do zabójstwa. 

- Jesteście wściekli! Też jestem zła, ale tak nie można. Jak spojrzycie w oczy swoim żonom, matkom i dzieciom po tym, jak zabijecie człowieka? - wstawi się za Kuczmą Aldona w 2653 odcinku "Barw szczęścia". - Mało nieszczęść było w Borkach? Mało tragedii? - doda Grzelakowa, ale potem usłyszy, że Kuczma nie chce żyć i pragnie umrzeć. Wilecki wyceluje w jego stronę broń, ale Aldona nieszczęśliwe znajdzie się na linii strzału! Kula trafi właśnie w nią, kobieta zaleje się krwią, a wszystko na oczach Borysa! 

- Zimno mi... Jestem zmęczona... - wyjęczy kobieta, a sąsiedzi wezwą pogotowie. Lekarze podejmą walkę o życie kobiety, a Borys i Aleks nie opuszczą Aldony w szpitalu. Spanikowani będą oczekiwać na jakiekolwiek wieści od lekarzy. Cała sytuacja stanie się naprawdę dramatyczna, ale Grzelakowa prawdopodobnie przeżyje operację i potem dojdzie do siebie.

Sprawdź: M jak miłość po wakacjach. Mateusz wróci do Grabiny z Ewką?! Mostowiak w ramionach przyjaciółek niewiernej Lilki - ZDJĘCIA