Barwy szczęścia po wakacjach 2019. Łukasz i Kasia adoptują Paulinkę?! Guz mózgu odbierze jej matkę

"Barwy szczęścia" po wakacjach 2019 nowe odcinki od poniedziałku, 2.09.2019, o godz. 20.10 w TVP2

W poprzednim sezonie serialu "Barwy szczęścia" widzowie poznali nową bohaterkę, Izę Małek. Malarka weszła do życia Łukasza w najmniej spodziewanym momencie. On i Kasia nareszcie ułożyli sobie życie, wzięli ślub, a nawet zaczęli planować powiększenie rodziny. Wtedy w "Barwach szczęścia" powróciły cienie z przeszłości.

Do Sadowskiego odezwała się klinika leczenia niepłodności, w której wiele lat temu dziennikarz oddał nasienie. To właśnie dzięki tej decyzji urodził się Ksawery (Bartosz Gruchot). Tylko w odcinkach przed wakacjami okazało się, że nie był jedyny. Szok spowodowany informacją o istnieniu drugiego, biologicznego dziecka, całkowicie wyprowadził Łukasza z równowagi.

Tego w serialu "Barwy szczęścia" nie możesz przegapić >>> Kryzys u Kasi i Łukasza! Rozstaną się przez matkę jego córki? - WIDEO

Kasia w "Barwach szczęścia" również nie była zachwycona informacją o innej kobiecie i potomku. Szczególnie, kiedy Iza zawitała w hotelu Stańskich - świeżo upieczone małżeństwo doszło do wniosku, że to nie może być przypadek! Małek uparła się, żeby znaleźć dawcę, dzięki któremu została mamą Paulinki. Dlaczego? Po to, aby mieć z nim kolejne dziecko. To w nowych odcinkach "Barw szczęścia" postawi Łukasza w bardzo niekomfortowej sytuacji.

Przeczytaj >>> Łukasz pokocha córkę Paulinkę od pierwszego wejrzenia. Kasia mu tego nie wybaczy!

Wszystko zmieni się, kiedy po wakacjach 2019 lekarze zdiagnozują u Izy guza mózgu. Jak donosi "Telemagazyn" artystka będzie zdruzgotana. Już nie urodzi dziecka mogąc w każdej chwili umrzeć. Mało tego, będzie musiała zabezpieczyć przyszłość małej Paulinki. Bohaterka "Barw szczęścia" od tego momentu jeszcze bardziej zacznie naciskać na znalezienie biologicznego ojca, ponieważ, jak zostało powiedziane w ubiegłym sezonie, sama nie ma licznej rodziny.

Łukasz ma dobre serce i pomimo zapierania się, że nie chce mieć z córką nic wspólnego, na pewno przejmie się jej losem. Do tej pory obwinia siebie za brak odpowiedzialności w sprawie donacji nasienia. W poprzednich odcinkach przeraził się na myśl o tym, o ilu więcej dzieciach może nie wiedzieć! Czy to możliwe, że to on i Kasia adoptują dziewczynkę w razie śmierci Izy? W serialu "Barwy szczęścia" nic nie jest wykluczone, a dalszy rozwój wydarzeń zobaczymy już we wrześniu 2019.