Barwy szczęścia, odcinek 2821: Ostra afera Stańskich w hotelu speszy nawet Karolinę. Już nigdy nie będzie jak dawniej - ZDJĘCIA

"Barwy szczęścia" odcinek 2821 - poniedziałek, 22.05.2023, o godz. 20.10 w TVP2

Bożena i Bruno pojawią się w hotelu w 2821 odcinku "Barw szczęścia", ale to nie będzie fortunna wizyta. Od jakiegoś czasu w ich małżeństwie źle się dzieje, bo Stańska chce zostać na Mazurach wśród ciszy i spokoju, a Bruna nie chce rezygnować z życia w stolicy. Dlatego kobieta postara się o sprzedaż mieszkania. i przerobienie go na dodatkowe pokoje pod wynajem, co rozjuszy Bruna. 

- (...) Nie chcę czuć się jak gość, chcę się czuć jak u siebie - stwierdzi biznesmen, kiedy znów dojdzie do ostrej wymiany zdań na temat sprzedaży mieszkania. Według Bożeny maż powinien nocować w hotelu przy okazji przebywania w Warszawie. - Lubię to mieszkanie, zadowolona? - wypali wprost Bruno. - Nie, niezadowolona. Tu przydarzyły się wszystkie najgorsze rzeczy! Tu było porwanie naszego syna - przypomni Bożena. - Ale to nie jest kwestia miejsca. Przeżyliśmy tu też wspaniałe chwile. To my je stworzyliśmy, ono jest nasze - oznajmi Bruno. - Rób co chcesz, ja nie będę tutaj przebywać - wścieknie się kobieta. 

Karolina i Justin świadkami afery Stańskich w 2821 odcinku "M jak miłość"

Bożena nie odpuści tematu i będzie zadowolona, że udało jej się załatwić wszystkie sprawy i może wracać do Tadzia (Józio Trojanowski). Tymczasem mąż zrobi wszystko, byle jeszcze zostać w Warszawie. Wykręci się przed powrotem na Mazury niedokończonymi sprawami z Justinem. Ewidentnie nie będzie chciał wyjeżdżać, zupełnie odwrotnie do Bożeny.

- Ja bym chciała wrócić do dziecka - surowo oznajmi Bożena w 2821 odcinku "Barw szczęścia".

- Tadzio jest z rodzicami, pod dobrą opieką - przypomni Bruno. 

- Od spraw hotelu masz Justina, a nasz syn jeszcze nigdy tak sam nie zostawał - powie zdenerwowana Stańska.

- To może powinien zacząć? (...) - odburknie i uzna, że kontaktował się z rodzicami, a z chłopcem jest wszystko w porządku. - (...) Bożena, my też czasem potrzebujemy czasu dla siebie, oderwać się - zauważy Bruno. 

- Ja nie potrzebuję odpoczywać od naszego dziecka - powie smutno Bożena. - Chcę wrócić do syna - oznajmi, a świadkami całej wymiany zdań staną się Karolina i Justin. Zauważą, że małżeństwo Stańskich wisi na włosku.