Barw szczęścia, odcinek 2650 - wtorek 30.09.2022 o godz. 20.10 w TVP2
W 2650 odcinku "Barw szczęścia" okaże się, że problemy Sławki nie mają końca. Razem z Żabcią, kątem pomieszkują u Justina, ale i to się ukróci. Wszystko przez Jowitę, która została oskarżona o morderstwo Prota (Andrzej Michalski) i siedzi w areszcie. Sąsiedzi Kanadyjczyka zorientują się, że Sławka jest matką domniemanej morderczyni i nie pozwolą, by ktoś taki mieszkał we wspólnocie!
- Nie rozumiem, czego się pan czepia. Nie sprawiamy kłopotu, płacimy regularnie, żadnych imprez nie urządzamy, sąsiedzi się nie skarżą... - podaje portal światseriali.pl słowa wściekłego właściciela mieszkania. - Nie skarżą się? - Jaworski uda zdziwionego w 2650 odcinku "Barw szczęścia". - Nie skarżą się, że mieszkają pod jednym dachem z rodziną morderczyni? Pewnie, dla wszystkich to idealne sąsiedztwo! - dorzuci rozzłoszczony, a Sławka nie pozwoli sobie, żeby tak wyrażano się o jej córce...
Sprawdź: M jak miłość. 20-letnia Ala wychodzi za mąż?! Gwiazda serialu pozuje w sukni ślubnej i ogłasza radosną nowinę – WIDEO, ZDJĘCIA
Wielka afera o Jowitę w "Barwach szczęścia" po wakacjach
- Moja córka jest niewinna, niech pan to zapamięta! Możliwe, że niedługo wyjdzie! - wykrzyczy Sławka w 2650 odcinku "Barw szczęścia" i się zacznie. - Pojawiły się nowe dowody. Wyszło czarno na białym, że Jowitka była śledzona! I co pan na to? - obwieści Jezierska i wspomni, że Kazik (Grzegorz Mielczarek) dostarczył nagrania policji, które teoretycznie mają pomóc Jowicie. - Kazik przekazał dyski policji? O nie! To już przekracza wszelkie pojęcie. Już ja mu pokażę! Jak wrócę, ma was tu nie być, zrozumiano? - powie wściekły Jaworski, ale chwilę później w 2650 odcinku "Barw szczęścia" spróbuje urobić go Justin. Kanadyjczyk zaproponuje nowe warunki najmu, które miałyby się lepiej opłacać właścicielowi. O tym, co z tego wszystkiego wyjdzie, dowiemy się dopiero w kolejnych odcinkach "Barw szczęścia" po wakacjach 2022.
