"Barwy szczęścia" odcinek 2235 - piątek, 10.04.2020, o godz. 20.10 w TVP2
W 2235 odcinku "Barw szczęścia" Klara połączy się z Agatą i Patrykiem (Konrad Skolimowski). Siostra wraz ze swoim chłopakiem wyjechali na konsultację z lekarzem, który zwrócił Pawłowi władzę w nogach. Cała rodzina ma nadzieję, że pomoże również Hubertowi. Niestety Agata w Izraelu dowie się, że lekarz wyjechał i jeszcze długo nie wróci...
- A co z Hubertem?
- Bez zmian, ale cieszę się, że Paweł chodzi.
Córka Klary, która usiądzie obok mamy, pomyśli, że mówią o tatusiu.
- Nie, kochanie, rozmawiamy u wujku Pawle. Ale tatuś też niedługo wyzdrowieje, zobaczysz
- Tak. Wszyscy mu w tym pomożemy, a ty Marysiu najbardziej. (...) Dobrze, mówcie mi. Jak się mają sprawy Huberta?
Przeczytaj: Barwy szczęścia, odcinek 2235: Regina będzie błagała o ryzykowną operację! Ucieknie ze szpitala - ZWIASTUN
Informacja o braku lekarza wstrząśnie Klarą. Później w 2235 odcinku "Barw szczęścia" wybuchnie przy Kniewskim (Michał Witkowski), który spróbuje wykorzystać jej osobistą tragedię w fabule książki.
- Kobieta, załamana chorobą męża, z dzieckiem na głowie, samotna i opuszczona, bezradna...
- To jest jakiś żart?
- Nie, po prostu myślę, co by przekonało tego naszego pryncypała...
- Ale to jest prawda, wszystko co powiedziałeś! Ja nie muszę niczego wymyślać! Jestem zrozpaczona i bezradna, nie ma głowy do pisania tej książki. Ciągnę już resztką sił!
Czy rodzina Huberta w serialu "Barwy szczęścia" znajdzie kogoś, kto będzie w stanie mu pomóc? Na razie Pyrka nie chodzi, nie mówi i niewiele pamięta... Nie wróży to niczego dobrego!
Sprawdź też: Barwy szczęścia, odcinek 2236: Zaręczyny Agaty i Patryka w Izraelu w cieniu tragedii - ZDJĘCIA