"Barwy szczęścia" odcinek 2225 - piątek, 27.03.2020, o godz. 20.10 w TVP2
Przyjaciółki z "Barw szczęścia" wkroczą na wojenną ścieżkę? Bożenę i Kasię od dawna łączy szczególnie bliska więź, która już nie raz była wystawiana na ciężkie próby. Tak jak wtedy kiedy do ich życia wkroczyła Iza Małek (Agnieszka Warchulska), matka 6-letniej Paulinki (Lena Jastrzębska), biologicznej córki Łukasza (Michał Rolnicki). Kasia nie mogła znieść spotkań Bożeny z kobietą, którą uważała za swoją rywalkę.
W 2225 odcinku "Barw szczęścia" też czekają ją trudne chwile kiedy odkryje poza tym, że jej posada w hotelu jest zagrożona, bo Karolina przejęła po cichu jej obowiązki i poprosiła Bożenę o awans. Recepcjonistka będzie bardzo przebiegła - pokaże bowiem Stańskiej, że świetnie sobie radzi jako menadżerka, a Kasia nie nadaje się na to stanowisko. Wytknie jej nawet wiele błędów w papierach hotelu.
- Nie chcę narzekać, ani obgadywać Kaśki, ale ja nawet kiedy sama ogarniałam cały hotel takich błędów nie robiłam - zapewni Karolina, a jej słowa wzbudzą niepokój z Bożenie. Obieca recepcjonistce premię i podwyżkę, ale to jej nie wystarczy. - Dobrze, porozmawiam z Brunem o podwyżce dla ciebie...
- A możesz zapytać go o coś jeszcze, o awans...
Zaraz potem w 2225 odcinku "Barw szczęścia" Karolina podważy decyzję Kasi, która nie zgodzi się na przedłużenie pobytu jednego z gości na specjalnych, promocyjnych zasadach. Recepcjonistka zwróci Bożenie uwagę, że dzięki temu hotel może tylko skorzystać, a ona wszystko załatwi. Tym samym wyręczając Kasię!
Sprawdź też:Barwy szczęścia, odcinek 2229: Wyznanie Marka. Przyzna się synowi, że ma dziecko z Iwoną
- Kasiu, spokojnie daj jej szansę. Bardzo ciężko pracowała. Starała się, wykonywała 200 procent normy. Poprosiła nawet o awans... - wyjaśni Bożena, która zauważy złość Kasi na zachowanie Karoliny. - A jak ona dostanie awans, to co wtedy ze mną?
- Będziesz robiła co innego...