Barwy szczęścia, odcinek 2190: Koszmar w rodzinie Patryka. Dlaczego jego rodzice nie chcą znać Agaty?

"Barwy szczęścia" odcinek 2190 - piątek, 7.02.2020, o godz. 20.10 w TVP2

W 2190 odcinku "Barw szczęścia" Agata i Patryk stoczą zażartą dyskusję na temat tego, że Pyrka tak naprawdę nic nie wie o życiu swojego chłopaka. Ich związek trwa już ponad rok, mieszkają razem i planują nawet wspólną przyszłość, a mimo to Patryk jeszcze nie przedstawił ukochanej rodzicom. Agata nawet nie wie kim oni są i jak wyglądają!

Patrz też: Barwy szczęścia, odcinek 2201: Agata szantażowana! Odkryje przekręty szefa

Dlaczego Patryk ukrywa przed Agatą rodzinę? Dlaczego nie chcą jej poznać? Jakiś czas temu planowali spotkanie, ale w ostatniej chwili rodzice Patryka się rozmyślili! Dla Pyrki to był cios, bo zdała sobie sprawę, że nie jest dla nich nikim ważnym!

Rodzice Patryka z "Barw szczęścia" jeszcze nie pojawili się w serialu. Niewiele o nich wiadomo. Oprócz tego, że są bardzo bogaci, długo utrzymywali swoje dorosłe dzieci i przymykali oczy na ich występki, zwłaszcza Jowity (Magdalena Żak). Na stałe mieszkają we Francji.

W 2190 odcinku "Barw szczęścia" Agata zacznie się domagać tego, żeby Patryk poznał ją ze swoją rodziną. - Ty znasz całą moją rodzinę - rodzeństwo, dziadków, ojczym, a ja o twojej wiem tylko tyle, że siostra wyemigrowała do Bretanii, a rodzice zachowują się jakby w ogóle się wami nie interesowali!

- Rodziców się nie wybiera... - przyzna zasmucony chłopak Pyrki.
- No dobrze, ale ja chcę ich poznać!
- Byliśmy już umówieni...
- No i co z tego, jak oni to odwołali. Naprawdę nie interesuje ich z kim spotyka się ich syn?! 

Sprawdź też: Barwy szczęścia, odcinek 2209: Pijana Sabina ofiarą gwałciciela! Każe jej jeszcze płacić

Wreszcie w 2190 odcinku "Barw szczęścia" przyparty do muru Patryk powie Agacie, że jego rodzina to zło wcielone.
- Dobrze, że nie doszło do tego spotkania. Moi rodzice są totalnie pokręceni. Zresztą nie bez powodu Jowita uciekła od nich do babci. A mojej siostry to kompletnie byś nie chciała poznać. Uwierz mi - Jowita to są chodzące problemy. Odpuśćmy ich... - wyjaśni chłopak.