"Barwy szczęścia" odcinek 2149 - środa, 4.12.2019, o godz. 20.10 w TVP2
W 2149 odcinku "Barw szczęścia" Bożena i Bruno (Lesław Żurek) będą zbyt pochłonięci Paulinką (Lena Jastrzębska) i Izą Małek (Agnieszka Warchulska), która wyjdzie ze szpitala, żeby zwracać uwagę na to, co dzieje się w ich hotelu. Na szczęście czujność zachowa Kasia, która w ostatniej chwili zrezygnuje z organizacji podejrzanego wydarzenia.
Nie przegap: Barwy szczęścia, odcinek 2149: Iza wyjdzie ze szpitala. Będzie miała pretensje do Bożeny i Bruna
Między Bożeną a Kasią ostatnio nie układało się najlepiej, ich przyjaźń zawisła na włosku. Czy tym razem w 2149 odcinku "Barw szczęścia" Stańska też wyładuje wszystkie swoje stresy i frustracje na menadżerce hotelu? - Nie było was, więc sama podjęłam decyzję. Odwołałam konferencję firmy "Medron"...
- Dlaczego Kasiu, przecież oni bardzo dużo zapłacili za salę konferencyjną? - w głosie Bożeny da się wyczuć pretensje, bo przez to stracą sporo pieniędzy.
Lekko przestraszona Górka wszystko jednak wyjaśni. - Tak, ale poczytałam o nich w internecie i jestem prawie pewna,że to są oszuści. Moim zdaniem wciskają ludziom kit. Oni z medycyną nie mają nic wspólnego, wciskają ludziom "magiczne" koce na żylaki!
Nie będzie się spodziewała reakcji Bożeny w 2149 odcinku "Barw szczęścia". Ale przyjaciółka podziękuje jej i przeprosi za to jako ostatnio była podła. - Kasiu, tak ci dziękuję za tą czujność. Ja bym w życiu nie pomyślała, żeby sprawdzić ich na forach internetowych...
Po chwili Stańska doda, że opieka nad Paulinką, bycie zastępczą matką, sporo ją kosztowały. Zapewni Kasię, że jest i zawsze będzie najbliższą jej osobą, której wsparcie jest dla niej nieocenione.
Sprawdź też: Barwy szczęścia, odcinek 2149: Tadeusz aresztowany za pobicie gwałciciela! Rozpacz po zatrzymaniu byłego księdza