"Barwy szczęścia" odcinek 1975 - wtorek, 8.01.2019, o godz. 20.10 w TVP2
Nie będziemy owijać w bawełnę - Sałatka w poprzednich odcinkach serialu "Barwy szczęścia" nie posłuchał się przyjaciół i metaforycznie strzelił sobie w kolano wyjawiając mediom prawdę o dopingu w Powiślu.
Darek (Andrzej Niemyt) mówił mu, że faktycznie wymaga to zgłoszenia, ale Józek wybrał jeden z najgorszych sposobów.
Pomimo anonimowego wywiadu z Sadowskich (Michał Rolnicki) i tak wszyscy w "Barwach szczęścia" domyślili się, że to sprawka chłopaka z Kopytkowa.
Zrobili z niego głupka i konfidenta, a niedługo później dobroduszny piłkarz stracił pozycję na boisku, a potem również posadę. Po odrzuceniu propozycji pracy z dala od Polski zatrudnił się przy pomocy Darka w klubie Spartan.
Tutaj też nie przyjęli go z otwartymi ramionami. Koledzy go nienawidzą, a nawet trener żywi do niego nieskrywaną niechęć. W 1995 odcinku serialu "Barwy szczęścia" Józek na własnej skórze przekona się, że kibice drużyny wręcz go nienawidzą!
Zastawią na niego zasadzkę i zaczną obrzucać pomidorami!
- Odwaliło wam? Jadę na trening!
- Panienka się uspokoi…
- Śpieszę się do roboty, dotarło?!
- Nie pasujesz nam do klubu.(…) Jak nie rozumiesz po polsku, to możemy ci to wytłumaczyć ręcznie…
Czy Sałatka w 1975 odcinku serialu "Barwy szczęścia" wyjdzie z opresji? Musi coś wykombinować!