Barwy szczęścia. Marta ofiarą samobójcy

2016-10-06 19:15

Marta (Katarzyna Zielińska) z serialu "Barwy szczęścia" będzie musiała się zmierzyć z problemami w pracy! W 1525 odcinku "Barw szczęścia" do Radia Erka wzadzwoni mężczyzna, który płacząc powie, że właśnie połknął całe opakowanie tabletek nasennych. Walawska nie będzie potrafiła zapomnieć o tym wydarzeniu i zcaznie prowadzić śledztwo w tej sprawie. Szybko okaże się, że padła ofiarą głupiego żartu!

"Barwy szczęścia" odcinek 1525 - piątek, 28.10.2016, o godz. 20.05 w TVP1

Martę Walawską czekają nieprzyjemne wydarzenia w pracy. Kiedy w 1525 odcinku serialu "Barwy szczęścia" będzie prowadzić audycję w Radiu Erka na temat radzenia sobie ze stratą bliskiej osoby, zadzwoni telefon. Po drugiej stronie słuchawki odezwie się płaczący mężczyzna, który chce popełnić samobójstwo.

Zobacz: Barwy szczęścia. Kasia i Łukasz wezmą ślub na statku? Romantyczny rejs do Chorwacji

Dziennikarka będzie miała wyrzuty sumienia, że pozwoliła mężczyźnie sie rozłączyć. Pożali się Ernestowi (Krystian Kukułka) i następnego dnia znowu poruszy temat na antenie radia. Według "Świata Seriali" to sprowokuje tajemniczego słuchacza do ponownego kontaktu z Walawską.

Tym razem jednak oznajmi kobiecie, że właśnie połyka ostatnią tabletkę z całego opakowania środków nasennych. Ponownie zadzwoni, by się z nią pożegnać. Na szczęście Ernest niemalże natychmiastowo namierzy numer telefonu, z którego zadzwoni desperat.

Przeczytaj: Barwy szczęścia. Bożena zgwałcona przez Syryjczyka?

Po chwili oboje wyruszają do mieszkania, w którym znajdą mężczyznę. Kiedy staną pod jego drzwiami, zadzwonią po policję. Okaże się, że samobójca jedynie żartował! Policjanci wyprowadzą go w kajdankach. Sytuacja pomimo tego, że stresująca, pozwoli Marcie na chwilę oderwać się od swoich problemów. Czy mężczyznie grożą jakieś konsekwencje w związku z tym podłym żartem?

Chcesz wiedzieć więcej o  serialach? Odwiedź nas na Facebooku!

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze

Materiał sponsorowany