SIŁA WYŻSZA. Piotr GRABOWSKI odszedł od Anny DERESZOWSKIEJ, bo nie chciała ZA NIEGO WYJŚĆ!

2012-08-20 9:51

Co za ironia losu! Właśnie na ekrany telewizorów wchodzi serial "Siła wyższa", w którym Piotr Grabowski (44 l.) gra razem ze swoją partnerką życiową Anną Dereszowską (31 l.). O ile w filmie będą się do siebie zbliżać, o tyle w rzeczywistości ich związku podobno już nie ma.

Wszystko wskazuje na to, że Anna i Piotr nie są już razem. Już od dłuższego czasu przestało się im układać. Szalę goryczy przelało to, że Grabowski dostał kolejnego kosza od ukochanej i jego ślubne wobec niej plany legły po raz kolejny w gruzach.

- Będę się oświadczał Ani aż do skutku - deklarował Grabowski w rozmowie z "Super Expressem". - Ona odmawia mi tak uroczo, że wciąż mam ochotę prosić ją o rękę...

Najwyraźniej jednak coś w nim pękło. Mówi się, że od kilku miesięcy para zaczęła się sobie bacznie przyglądać. On był chorobliwie zazdrosny - dobrze zna branżę i to, co się w niej dzieje.

Ona też nie zostawała mu dłużna. W końcu musiała zaakceptować to, że jego była żona Marta Konarska (46 l.) wraz dwójką dzieci na stałe będą mieć wpływ na ich obecne życie. Tym bardziej że Piotr ma z Martą bardzo dobre relacje.

Grabowski mimo złych doświadczeń walczył o nowy związek. Tłumaczył, że dla dobra ich córki Lenki (4 l.) powinien stanąć na ślubnym kobiercu. I jak widać, stało się to gwoździem do trumny tej pięknej niegdyś miłości.

Ania i Piotr poznali się w 2007 r. na planie serialu "Tajemnica twierdzy szyfrów". Choć ona miała chłopaka, a on żonę, uczucie spadło na nich jak grom z jasnego nieba. Porzucili swoje dotychczasowe połówki i zostali parą. Wkrótce na świat przyszła ich córeczka Lenka. Zakochani musieli stawić czoła życiu. Ania borykała się z niemiłymi komentarzami. Wytykano jej, że zaszła w ciążę z żonatym mężczyzną, aby go wykraść innej. Jednak ich uczucie było na tyle silne, że związek przetrwał pięć lat.

I mogłoby to trwać jeszcze długo, gdyby Ania zgodziła się na ślub.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają