Ranczo 8 sezon. Lodzia upija się w urzędzie z Wargaczem i Myćką

2014-04-21 11:40

Serialowa ławeczka z "Ranczo" nie jest już dobrym miejscem, by się napić. W 100 odcinku 8 sezonu serialu "Ranczo" w Wilkowyjach pojawiają się fotoreporterzy, którzy polują na senatora Kozioła (Cezary Żak). Wargacz (Sławomir Orzechowski) i Myćko (Tomasz Sapryk) nie chcą być ustrzeleni po pijaku przez paparazzich to przenoszą się z butelkami do Urzędu Gminy. A tam czeka już na nich równie pijana Lodzia (Magdalena Kuta).

"Ranczo" 8 sezon odcinek 100 - niedziela, 27.04.2014, o godz. 20.25 w TVP1

Wybory parlamentarne coraz bliżej więc Polska Partia Uczciwości (PPU) senatora Kozioła, która ma duże szanse na wygraną znajduje się na celowniku mediów i przeciwników politycznych. W 100 odcinku "Rancza" na Wilkowyje spada akurat porównywalna tylko z biblijną plagą szarańczy plaga fotoreporterów.

Jak szybko uznaje Czerepach (Artur Barciś) wrogowie polityczni Kozioła wypuścili tę sforę, naturalnie w celu skompromitowania senatora. Ale najbardziej cierpią na tym miejscowi wielbiciele mocnych trunków...

Przeczytaj: Ranczo 8 sezon hitem wiosny! Serial ogląda ponad 6 mln widzów

Paparazzi polujący na senatora Kozioła dają się we znaki szczególnie Wargaczowi i Myćce. Zaistniała sytuacja zmusza pijaczków do znalezienia sobie nowych miejsc, w których będzie można się bezpiecznie napić. Wybór pada na Urząd Gminy...

Kiedy Lucy zauważa pijanych w sztok członków PPU, którzy bez skrępowania wyjmują butelki wpada we wściekłość. - Wy napite jesteście! Czyście poszaleli, tu pijecie!

Wargacz od razu się broni. - A czy to jest nasza wina, że to jest jedyne bezpieczne miejsce w gminie! A Myćko dodaje: - Tak jest, wszędzie te wariaty z aparatami biegają i zaraz trzask, trzask...
- Skandal na całą Polskę - Wargacz boi się, że jego zdjęcie "pod wpływem" trafi na pierwsze strony gazet.


Patrz: Ranczo 8 sezon. Pożegnanie z Lucy. Wilkowyje błagają: Lucy nie wyjeżdżaj do USA

Lucy próbuje im wyjaśnić, że w Urzędzie Gminy spożycie alkoholu jest surowo zabronione, ale kiedy pijana Lodzia wychodzi ze swojego gabinetu jej argument nie ma żadnej mocy. - To jest urząd, tu pić nie wolno! - wyjaśnia członkom partii Kozioła.
- Ja do toalety, to chyba wolno... - odpowiada pani wójt Lodzia chwiejąc się na nogach.

Wargacz i Myćko są oburzeni. Jak Lucy śmie w ogóle ich upominać skoro sama pani skarbnik gminy pije w pracy.
- Oooo to są równi i równijsi! - krzyczy Wargacz. - Zrobim z tym porządek po wyborach - rzuca Myćko. - Kamień na kamieniu nie zostanie - wtóruje mu kompan od butelki.
-
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki