To nie koniec świata 2 sezon. Miłosny atak na Blankę. Młody, Janusz i Kotek tracą głowę dla córki Darka

2014-05-15 12:42

Odkąd Blanka (Anna Karczmarczyk) z "To nie koniec świata" pojawiła się w Białej, nie może narzekać na brak adoratorów, których kolejka wydłuża się z każdym dniem. Nic dziwnego, piękna i młoda dziewczyna samym spojrzeniem potrafi rozpalić męskie żądze. Czy Darkowi (Eryk Lubos) uda się je zgasić w zarodku? W 24 odcinku 2 sezonu "To nie koniec świata" atak na Blankę przypuszczą Janusz (Piotr Jankowski), Młody (Jędrzej Taranek) i Jacek Kotek (Marek Kaliszuk).

"To nie koniec świata" 2 sezon odcinek 24 (odc. 11) - czwartek, 15.05.2014, o godz. 22 w Polsacie

Pierwszy w warsztacie pojawia się Janusz. Weterynarz niespodziewanie wita Blankę... śniadaniem.
– Przyniosłem pyszne bułeczki, bardzo fit, oliwki, serek i dżemik – wylicza. Dziewczyna nie kryje zaskoczenia.
– Darek zaraz przyjdzie – próbuje zbyć Janusza, ale ten nie daje za wygraną.
– To genialnie! Zjemy razem. Będzie bardzo miło.

Przeczytaj: To nie koniec świata 2 sezon. Ślub Ulki i Darka. Tajemnicze zniknęcie pana młodego i sukni ślubnej


Jego entuzjazm opada, gdy słyszy od Blanki, że nie powiedziała ojcu o ich wczorajszym wieczornym spotkaniu. Szybko jednak dochodzi do wniosku, że musi pogadać z Darkiem, co nie podoba się Blance. Niemal siłą wypycha go z warsztatu tylnym wyjściem.
– Tylnym wyjściem? Jak złodziej? – burzy się Janusz, ale mięknie słysząc jej kolejne słowa:
– Albo kochanek!

Kolejne nieopatrznie wypowiedziane przez Blankę słowo przekonuje później do działania Młodego.
– Wiesz co jest wybrukowane chęciami, skarbie? – pyta go Blanka w trakcie pracy.
– Skarbie? – podchwytuje Młody, który bierze słowa dziewczyny za dobrą monetę.

Nie jest mu jednak dane kontynuowanie tematu, bo wkrótce warsztat odwiedza Kotek, którego w błąd wprowadzają rozpuszczone włosy Młodego i bierze go za... Blankę.
– Piękne kwiaty dla pięknego mechanika – wręcza bukiecik i zastyga w szoku zauważając swoją pomyłkę.
– Po pierwsze: nie jestem zainteresowany. Po drugie: wolę czekoladki.

PatrzTo nie koniec świata 2 sezon. Anka po operacji wpada w ramiona Adama Tenczyńskiego

Chwilę konsternacji przerywa pojawienie się Blanki. Kotek wręcza jej bukiecik i rzuca niby od niechcenia:
– Pomyślałem, że wpadnę po treningu. Taekwondo!
– Wolę karate – podchwytuje Młody i po chwili zaczynają się licytować, który z nich jest bardziej męski.

– Przyszedłeś do mnie, czy z Młodym sobie klatę pokazywać – przerywa Blanka, ale chłopaki są w swoim świecie.

– A potrafisz zrobić szpagat na stojąco? – dopytuje Kotek.
– Wykop skorpiona to dla mnie pikuś!
– Potrójny obrót o 360 stopni, he?
– A pijana małpa? – przebija Młody i pokazuje skomplikowany ruch.

Zobacz: To nie koniec świata 2 sezon. Paweł dowiaduje się o operacji Anki. Ulka i Darek szykują ślub


Biegłość w sztukach walki szybko może im się przydać. Do warsztatu przychodzi Darek, który na pewno nie będzie nikogo głaskał po główkach.
– Co to za rozprężenie? Roboty nie ma? – dopytuje.
– Ja mam – wtrąca się szybko Blanka. – Ale ktoś tu ma nadwyżkę testosteronu – wskazuje na chłopaków.

Darek rozstawia całe towarzystwo po kątach, a w pierwszej wolnej chwili bierze w obroty córkę.
– Ja rozumiem, młodość, hormony, ale to jest miejsce pracy, a nie pokój szybkich randek!

Blankę zaczyna denerwować nadopiekuńczość ojca. Czy, żeby zrobić mu na złość, da się uwieść jednemu ze swoich adoratorów? A może znajdzie z Darkiem wspólny język i przekona go do tego, że nie musi się o nią przesadnie martwić?

Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki