Na dobre i na złe. Falkowicz naśmiewa się z Adama Krajewskiego i jego romansu z Wiktorią Consalidą

2014-03-23 14:43

Stary, dobry, wredny i złośliwy Andrzej Falkowicz (Michał Żebrowski) z "Na dobre i na złe" powrócił do Leśnej Góry po chwilowym uśpieniu czujnosci lekarzy w swoim stylu komentuje miłosne przepychanki Wiktorii Consalidy (Katarzyna Dąbrowska) z Adamem Krajewskim (Grzegorz Daukszewicz). W 552 odcinku "Na dobre i na złe" zazdrosny Falkowicz triumfuje widząc, że romans Wiktorii i Adama zbliża się ku końcowi.

"Na dobre i na złe" odcinek 552 - środa, 26.03.2014, o godz. 20.40 w TVP2

Złośliwości Falkowicza z "Na dobre i na złe" bawią fanom serialu, ale Wiktorii nie jest do śmiechu kiedy w 552 odcinku "Na dobre i na złe" Andrzej zaczepia ją na korytarzu i sugeruje, że poprzednią noc spędziła w ramionach Adama.

Przeczytaj: Na dobre i na złe. Adam Krajewski uwodzi Wiktorię Consalidę. Romantyczna niespodzianka dla Wiki

- Witaj kochana. Pięknie wyglądasz... - zachwyca się Falkowicz.
- Tak, jak zwykle po nieprzespanej nocy - odpowiada złośliwie Wiki.
- Znowu szalona, nieprzespana noc? Zarumieniłaś się... To jest mały szpital - Andrzej zachowuje się tak, jakby wiedział o tym, że Wiktoria i Adam spędzili upojną randkę w samochodzie.
- Raczej mali ludzie - rzuca lekarka.

Falkowicz i Wiktoria widzą przez okno jak Adam kłóci się ze swoją byłą dziewczyną (Anna Janik), która w pewnym momencie go policzkuje. Wybucha śmiechem, nabijając się ze swojego brata. - Mała rzecz a cieszy.

Wiki nie może uwierzyć, że Andrzej może być aż tak złośliwy. - Czy ty musisz być taki wredny?
- Wybacz kochanie, staram się. To co powiesz profesorowi Andrzejowi jak spędziłaś swoją bezsenną noc...
- Uważaj, bo zaczynasz być obleśny! Czasami mam wrażenie, że to jedyny język jako rozumiecie - urażona Consalida odchodzi, a z twarzy Falkowicza nie znika uśmiech.

Patrz: Na dobre i na złe. Ola rodzi Przemkowi córkę i wprowadza się do Zapały

Kilka minut później Adam próbuje wytłumaczyć się przed Wiktorią ze sceny ze starą znajomą. - Na taką bardzo starą nie wyglądała - zauważa Wiki.
- Troszkę jej odbiło...
- Doprawdy, wyglądała jakby bardzo dobrze cię poznała.
- Daj spokój, ja jej nawet dobrze nie pamiętam.
- Za to ona wyglądała jakby cię pamiętała świetnie. Nie przejmuj się, nic nie widać. Prawie nie będzie śladu - mówi Wiktoria patrząć na ślad na policzku Adama.

W tym momencie do dyżurki wchodzi Falkowicz, który śmieje się widząć kłótnię kochanków. - To jest palant - komentuje Adam widok rozbawionego Andrzeja. Ale Wiktoria zaczyna z drugiej strony. Zarzuca kochankowi, że pochwalił się Falkowiczowi tym jak spędzili ostatnią noc.

- Kombinuj stary, kombinuj... - radzi Adamowi starszy brat.
- Czy mogę w czymś pomóc profesorze? - dopytuje z ironią Adam.
- Panie doktorze, spuchły panu pućki - żartuje Falkowicz.

Chcesz wiedzieć więcej o "Na dobre i na złe? Koniecznie odwiedź nas na Facebooku!

Najnowsze