"M jak miłość" odcinek 1033 - poniedziałek, 20.01.2014, o godz. 20.40 w TVP2
W 1033 odcinku serialu ''M jak miłość'' Irek wybuchnie. Choć zaczęło się niewinnie, zazdrość wzięła górę. Po grillowaniu u Zduńskich, Podleśny rzuca się z pięściami na Roberta Lubińskiego.
Zduńscy zaprosili przyjaciół na kameralną imprezę. Pojawili się również Irek i Mirka. Jednak mężczyzna już od samego początku nie był w nastroju. W końcu nie wytrzymał i powiedział Piotrkowi o co mu chodzi. Jadąc na grilla spotkał Lubińskiego. Nie ukrywał swojej złości. Irek sam przyznaje, że miał ochotę mu przyłożyć. - Co za gnojek! Zawsze na jego widok ręka mnie świerzbi! - denerwuje się Irek.
Kiedy mogłoby się wydawać, że Irek się uspokoił sytuacja się zaostrza. Mirka wychodzi i od razu zostaje zaczepiona przez Lubińskiego.
- Witaj, piękna, kopę lat...
Irek nie wytrzymał. Pod wpływem zazdrości rzuca się na Roberta. Dziewczyna nie może go uspokoić. Dopiero kiedy podbiega Piotrek, udaje mu się powstrzymać walecznego przyjaciela.
Przeczytaj: ''M jak miłość'' Agnieszka jest niezdecydowana. Szybko kończy romantyczny wieczór z Wernerem kiedy do drzwi dzwoni Tomek. Jest gotowa na poważny związek?
Sytuacja nie wygląda dobrze. Zakrwawiony Lubiński zapowiada zemstę. Historia się powtarza. Sąsiad grozi, że zgłosi sprawę na policję. Załamana Kwiatkowska przypomina sobie, że Irek już raz był karany. Mógłby szybko trafić za kratki.
Piotrek postanawia przeprosić Lubińskiego. Jednak ten nie ma zamiaru z nim nawet rozmawiać. Mirka postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. Idzie błagać Lubińskiego żeby nie składał zeznań na policji. Jak to się skończy? Czy Lubińskiemu uda się zniszczyć relację Irki i Podleśnego?
Chcesz wiedzieć więcej? Odwiedź nas na Facebooku i polub nasz profil!
