"M jak miłość". Magda umiera w szpitalu. Madzia choruje na zapalenie mięśnia sercowego - zdjęcia

"M jak miłość" odcinek 1028 - wtorek, 24.12.2013, o godz. 20.40 w TVP2

Walka śmiertelnie chorej Magdy Marszałek z "M jak miłość" będzie trwać jeszcze przez wiele tygodni, bo wątek choroby bohaterki został stworzony przez scenarzystów specjalnie na czas ciąży Anny Muchy. Ponieważ Madzia nie mogła zajść w ciążę, gdyż w serialu dziecka spodziewa się już Kinga, twórcy "M jak miłość" wymyślili, żeby położyć Magdę do szpitala.

Przeczytaj: "M jak miłość". Magda z "M jak miłość" umrze? Serce Madzi przestaje bić

Na razie choroba Madzi jest jej wielką tajemnicą. Kiedy w 1020 odcinku "M jak miłość" kobieta poznała wstrząsającą diagnozę lekarza postanowiła ukryć przed najbliższymi, że jej chore serce w każdej chwili może przestać bić. Przemęczenie, duszności, omdlenia i fatalne wyniki EKG to wszystko oznaki tego, że z Madzią nie jest dobrze.

Patrz: ''M jak miłość''. Marcin Chodakowski ma brata! Co się stało z drugim synem Aleksandry i Grzegorza?

Magda trafiła do szpitala, ale ani Kindze, ani Pawłowi (Rafał Mroczek), ani nawet swojemu ojcu Wojtkowi (Emilian Kamiński) nie zdradziła, że prowadzi samotną walkę o życie. Gdy uświadamia sobie, że umiera i nie ma dla niej ratunku postanawia zadzwonić do Kingi i zdradzić przyjaciółce swoją wielką tajemnicę.

W 1028 odcinku "M jak miłość" Magda kontaktuje się telefonicznie ze Zduńską i prosi przyjaciółkę, by odwiedziła ją w szpitalu. Jest w końcu gotowa wyznać jej, że cierpi na nieuleczalną chorobę. Poza tym chce wykorzystać ostatnie chwile życia, by pożegnać się z Pawłem...

Czy widzowie dowiedzą się na co choruje Magda z "M jak miłość"? To się okaże w ostatnich odcinkach serialu w 2013 roku. Wkrótce po wizycie Kingi do umierającej Madzi przychodzi Paweł, który udowadnia, że nawet w najtrudniejszych momentach kobieta może na niego liczyć. Zduński będzie wspierać Magdę w walce z chorobą.

Czy Magda z  "M jak miłość" umrze? Chociaż śmierć będzie bardzo blisko, to scenarzyści "M jak miłość" nie zamierzają pozbywać się Anny Muchy z obsady serialu.

- Nie powstał i nie był rozważany pomysł uśmiercenia w "M jak miłość" Magdy. Anna Mucha jest związana z naszym serialem od wielu lat i nadal pozostanie w obsadzie. Scenarzyści bez problemu poradzili sobie z faktem, że aktorka jest w ciąży. Odcinki nagrywamy z dużym wyprzedzeniem i widzów czeka wiele emocji związanych z chorobą bohaterki i dalszymi jej perypetiami - powiedziała portalowi onet.pl Karolina Baranowska z promocji "M jak miłość".

Chcesz wiedzieć więcej? Odwiedź nas na Facebooku!