"M jak miłość". Magda nie umrze, a Anna Mucha po śmierci odda swoje narządy do przeszczepu

2014-01-15 10:00

Czy Magda (Anna Mucha) z "M jak miłość"? To pytanie spędza sen z powiek wszystkich widzom serialu "M jak miłość", którzy od kilku tygodni ze łzami w oczach śledzą dramatyczną walkę o życie Madzi. To już pewne - Magda przeżyje, ale po operacji przeszczepu serca jej stan jeszcze długo nie będzie stabilny. Anna Mucha, która kręciła te sceny w zaawansowanej ciąży, bardzo przeżyła chorobę Magdy. Zapewniła jednak, że ona już teraz zgadza się, by po śmierci jej narządy zostały pobrane do przeszczepów.

Umierająca Magda z "M jak miłość" wraz z nowym sercem dostaje szansę na nowe życie. Po operacji Madzi w 1032 odcinku "M jak miłość" jej bliscy odzyskują nadzieję, że Magdzie uda się wygrać ze śmiercią. Na szczęście zabieg przebiega bez komplikacji i Madzia, która przecież już była jedną nogą po tamtej stronie powoli wraca do zdrowia.

Przeczytaj: ''M jak miłość''. Magda dowie się, że ma serce Karoliny? Wiktor w szpitalu u Madzi

Bohaterka "M jak miłość" grana przez Annę Muchę jeszcze przez długi czas nie dowie się, że swoje życie zawdzięcza Karolinie (Aleksandra Kusio) i Wiktorowi Żakowi (Piotr Grabowski), który zgodził się na pobranie narządów córki do przeszczepu. Gdy Wiktor dowie się, że jego córka uratowała Madzia zechce poznać kobietę, w której piersi bije serce Karoliny. Stanie jednak przed dylematem - czy powiedzieć Magdzie, że ma serce Karoliny?

Patrz: ''M jak miłość''. Magda przeżyje operację. Nowe serce Madzi wytrzyma?

Podobnie chorobę Magdy będzie przeżywać Wojtek Marszałek (Emilian Kamiński), który zdając sobie sprawę, że jego ukochana córeczka żyje tylko dlatego, że inny mężczyzna stracił swoje dziecko również będzie chciał poznać człowieka, któremu tak wiele zawdzięcza.

Poruszany w "M jak miłość" problem śmierci i przeszczepu narządów od zmarłych pacjentów siłą rzeczy stał się bardzo bliski aktorom serialu. Anna Mucha tak bardzo przeżyła sceny, podczas których jej bohaterka czekała na nowe serce, że już zadeklarowała chęć pomocy chorym w podobnej sytuacji.

- Gdyby się zdarzyła kiedyś taka sytuacja, zaczynam się wzruszać, to bardzo bym chciała, w sposób absolutnie realny, komuś pomóc. Moje oczy nie są najlepsze, ale chciałabym je oddać. Moje nerki nie są najgorsze. Moje serce czasem mam na dłoni, ale jeżeli się komuś przyda, to ja się deklaruję i jestem chętna - powiedziała ze łzami w oczach serialowa Madzia w "Kulisach serialu M jak miłość".

Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku

 

Najnowsze