Czas honoru 7 sezon. Grzegorz Daukszewicz na planie Czasu honoru czuje się jak w domu

2014-07-02 18:54

Grzegorz Daukszewicz zagra powstańca w nowym 7 sezonie serialu "Czasu honoru". Aktor znany do tej pory jako Adama Krajewskiego z "Na dobre i na złe" ma okazję sprawdzić się w roli żołnierza z oddziału Władka (Jan Wieczorkowski) w "Czasie honoru". Jak Daukszewiczowi pracuje się na planie 7 sezonu "Czasu honoru"? Czy udział w hitowym serialu historycznym jest dla niego wyzwaniem?

"Czas honoru" 7 sezon Powstanie Warszawskie nowe odcinki od niedzieli, 7.09.2014, w TVP2

Ekipa serialu "Czas honoru" kilka dni temu przeniosła się do Świebodzic i Walimia na Dolnym Śląsku gdzie właśnie kręcone są najbardziej widowiskowe sceny Powstania Warszawskiego. W zdjęciach, które potrwają do połowy lipca bierze także udział Grzegorz Daukszewicz, który w 7 serii "Czasu honoru" wcieli się w postać powstańca.

Przeczytaj: Czas honoru 7 sezon. Antoni Pawlicki musi farbować włosy, bo Janek osiwiał

Aktor znany do tej pory tylko z roli Adama Krajewskiego w "Na dobre i na złe" od razu odnalazł się wśród aktorów i innych twórców serialu. - Ekipa jest świetna, część ekipy już znam, bo pracowałem wcześniej nad filmem "Miasto 44", więc czuję się tak domowo - przyznał Daukszewicz w wywiadzie z planu "Czasu honoru".

Nie tylko zresztą on uważa, że wśród wszystkich członków obsady i produkcji "Czasu honoru" panuje naprawdę świętna atmosfera. Także Adam Fidusiewicz (Marian "Wilk" Suchecki) jest pod wrażeniem zapału z jakim ekipa podchodzi do pracy.

- Każdy jest oddany swojej robocie. Widzę jak operator zachęca, by zrobić jeszcze jedno ujęcie. Wszyscy na planie nie reagują jak to zwykle "O Jezu, jeszcze jedno ujęcie, już czas mija". Nie, siedzą skupieni, bo lubią to co robią - przyznał Fidusiewicz.

Patrz: Czas honoru 7 sezon. Ślub Rudej i Władka z Czasu honoru

Magdalena Różczka zapewnia, że kręcenie "Czasu honoru" to wyjątkowy czas dla aktorów. - Nigdy nie zdążymy się zmęczyć "Czasem honoru", to jest raz w roku cudowne spotkanie, które ja zawsze nazywam wehikułem czasu, bo tutaj przyjeżdżam w dresie, bez make-up'u i w crocsach, a po cudownej charakateryzacji i wkładając kostium przenosimy się w czasie, niewiele nam zostaje do grania - stwierdziała serialowa Wanda z "Czasu honoru".
Chcesz wiedzieć więcej? Odwiedź nas na Facebooku!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki