Anna German. Szymon Sędrowski - Zbigniew Tucholski z serialu o Annie German: Jestem podobny do męża Anny German

2013-05-09 9:50

Serial Anna German to życiorys Anny German przeniesiony na ekrany przez rosyjskich producentów. Szymon Sędrowski, który w serialu o Annie German gra Zbigniewa Tucholskiego, narzeczonego, a później męża Anny German, historię życia piosenkarki poznał dopiero gdy przeczytał scenariusz. Kiedy poszedł na casting niewiele wiedział o biografii Anny German. Podczas realizacji zdjęć do serialu Anna German, w przeciwieństwie do Joanny Moro, nie poznał Zbigniewa Tucholskiego, męża Anny German.

ANNA GERMAN o WYPADKU we Włoszech: BAŁAM się SPALENIA ŻYWCEM w samochodzie >>>

Szymon Sędrowski, 36-letni aktor Teatru Miejskiego w Gdyni zanim zagrał męża Anny German w serialu ANNA GERMAN, pojawiał się tylko gościnnie w serialach. Widzowie widzieli go m.in. jako Bartka, byłego chłopaka Uli w popularnym serialu BRZYDULA, w jednym z odcinków UKŁADU WARSZAWSKIEGO i USTA, USTA.

Serialowy Zbigniew Tucholski w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej Trójmiasto" opowiedział jak trafił na casting do serialu, dlaczego to właśnie on dostał rolę męża Anny German oraz  jak wyglądała praca na planie ANNY GERMAN.

- Poszedłem na casting, który w Polsce zrobili rosyjscy producenci. Na pierwszym castingu szukano Zbyszka i Anny German. Mieliśmy kilka scen po rosyjsku, choć w serialu rozmowy między główną bohaterką a Zbyszkiem są po polsku. Na pierwszym spotkaniu grałem z trzema potencjalnymi Annami German, wśród nich z Joanną Moro. Ani Joanna, ani ja nie mieliśmy wtedy pojęcia, jaki to przyniesie skutek - zdradził Sędrowski.

- Minęły dwa miesiące, zdążyłem już zapomnieć o castingu, kiedy otrzymałem telefon, że jest kontynuacja castingu. To było spotkanie z reżyserem Waldemarem Krzystkiem, rosyjską producentką i Asią Moro. Zrobiliśmy kilka scen, każdą z nich na kilka wariantów. Chcieli zobaczyć, jak z Asią do siebie pasujemy. Po czym znowu była długa przerwa, we mnie znowu to ostygło. Trzecia informacja mówiła o podjęciu decyzji - dodał

ANNA GERMAN - więcej o serialu >>>

Szymon Sędrowski dostał rolę w serialu ANNA GERMAN nie tylko ze względu na swoje umiejętności aktorskie, ale także na fizyczne podobieństwo do Zbigniewa Tucholskiego. Nie udało mu się jednak poznać osobiście męża Anny German.

- Niestety nie poznałem pana Zbyszka. Rozmawiali z nim producentka, reżyser i Asia Moro. Ja znałem fotografie i dokumentację na jego temat, widziałem wywiady z nim. Asia była w Warszawie w domu pana Zbyszka i jego syna. Mówi, że pokój Anny German wygląda tak, jakby przed chwilą stamtąd wyszła - ujawnił Sędrowski.

Aktor spędził na planie ANNY GERMAN pół roku. Najwięcej zdjęć ekipa serialu kręciła na Ukrainie - we Lwowie i Kijowie i na Krymie (sceny we Włoszech) oraz w Chorwacji, a także w Warszawie i Wrocławiu.

Pracując nad rolą Zbigniewa Tucholskiego, Szymonowi Sędrowskiemu  chciał pokazać związek Anny German i Tucholskiego taki jaki był naprawdę, nie zawsze idealny. - Zależało mi, by poszukać takich rys jak m.in. zazdrość - powiedział aktor.

Sędrowski przyznał, że miał wątpliwości czy serial będzie w ogóle pokazywany w polskiej telewizji, bo Anna German nie jest w Polsce tak popularna jak w Rosji. Nie spodziewał się, że ANNA GERMAN odniesie tak wielki sukces.

- Pamiętam, jak pierwszy raz przeczytałem scenariusz, a nie znałem wtedy historii życia Anny German, byłem zaskoczony, że dopiero teraz realizowany jest film na podstawie jej życia. Bo ta historia jest scenariuszowym gotowcem, tylko brać - zdradził aktor.

Chcesz wiedzieć więcej o serialu ANNA GERMAN? Polub nas na FACEBOOKU!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki