"Pierwsza miłość" odcinek 2288 - czwartek, 28.04.2016, o godz. 18 w Polsacie
Kim jest Antoni z "Pierwszej miłości", który porwał Tomka? Co zrobi z synem Kingi i Artura, by wyciągnąć od nich pieniądze? Nieświadomy zagrożenia Tomek zgodził się pójść z nieznajomym, który obiecał mu, że zawiezie go do rodziców. Ale Antoni ma inne plany. Chce się dorobić na nieszczęściu Kulczyckich i nie odda im syna, dopóki nie dostanie tego, czego żąda.
Przeczytaj: Pierwsza miłość. Jowita porwana przez Teda
W 2288 odcinku "Pierwszej miłości" porywacz Tomka dzwoni do Kulczyckich, by powiedzieć im, że ma chłopca. Na początku jednak nie stawia żadnych żądań. Zrozpaczonym rodzicom chłopca wydaje się, że mężczyzna chce im pomóc, by Tomek wreszcie wrócił do domu.
Śledztwo policji wykazuje jednak, że intencje Antoniego nie są szczere. Informacja, którą przekazuje Kulczyckich, że niebawem odzyskają swoje dziecko ma też drugą stronę. Z ustaleń policji wynika, że porywacz nie uwolni Tomka póki nie dostanie nagrody, jaką wyznaczyli Kinga i Artur za pomoc za odnalezienie syna.
- Ustaliliśmy tożsamość tego człowieka. To Antoni Matysiak. Pięć lat temu został za nim wystawiony list gończy. Myśleliśmy, że uciekł za granicę, ale jak widać znów się uaktywnił. Współpracował z międzynarodową siatką przemytników.
Patrz: Pierwsza miłość. Zbyszek zabije Michała? Krwawa bójka o Ewę
Artur nie może uwierzyć, że Tomek padł ofiarą porwania. - Ale po co mu nasz syn?
- Dla zysku. Porwania dzieci, które potem były wywożone za granicę. Tam adoptowały je rodziny za duże pieniądze. Jedna wiadomosć jest dobra - Tomkowi nie grozi żadne niebezpieczeństwo. Jest dla nich zbyt cenny - wyjaśnia policjant.
Te słowa sprawiają, że przemęczona, zestresowana Kinga, która od kilku dni żyje w ciągłym strachu o życie swojego dziecka mdleje z wycieńczenia.
Tymczasem Antoni i jego wspólnik dogadują się co zrobią z Tomkiem. Syn Kulczyckich jeszcze nie zdaje sobie sprawy w jak wielkim jest niebezpieczeństwie.
Chcesz wiedzieć więcej o serialu "Pierwsza miłość"? Odwiedź nas na Facebooku!
