Na Wspólnej. Stanisław nie żyje! Makabryczny podstęp podopiecznego Moniki - ZWIASTUN 2317 odcinka

2016-07-28 20:30

Nagła śmierć w "Na Wspólnej", a właściwie przebiegła zagrywka z udawaniem nieboszczyka! W 2317 odcinku "Na Wspólnej", pan Stanisław Niemirowicz (Wojciech Pokora), podopieczny Moniki (Sylwia Gliwa) z domu opieki wpada na makabryczny pomysł jak ściągnąć do siebie dorosłych dzieci. Z pomocą Moniki wymyśla własną śmierć. Zobaczcie zwiastun 2317 odcinka "Na Wspólnej".

"Na Wspólnej" odcinek 2317 - poniedziałek, 1.08.2016, o godz. 20.15 w TVN

Opuszczony przez rodzinę, zapomniany Stanisław z "Na Wspólnej" ucieka się do podstępu, by wstrząsnąć swoimi dziećmi i uświadomić im, że nie jest jeszcze trupem i wciąż potrzebuje ich wsparcia i bliskości. Nieco zgryźliwy staruszek z domu opieki, z którym zaprzyjaźniła się Monika od miesięcy nie może się doczekać na odwiedziny dwójki dorosłych dzieci.

Patrz: Na Wspólnej. Tragedia Żanety i Wojtka. Ich córka Mania będzie miała wypadek na motorze

Córka Daria (Joanna Kwiatkowska-Zdun) i syn Adam (Witold Szulc) przysyłają ojcu paczki i wciąż takie same prezenty z okazji urodzin, ale nie mają czasu, by go odwiedzić i okazać mu swoją miłość. Dlatego w 2317 odcinku "Na Wspólnej" pan Stanisław obmyśla fortel, który przynosi nieoczekiwane skutki. Namawia Monikę, żeby pomogła mu wszystko ukartować.

Monika dzwoni do córki pana Stanisława i ze smutkiem w głosie informuje ją, że jej ojciec zmarł dziś w nocy… Jeszcze tego samego dnia Daria razem z Adamem zjawia się w Warszawie, żeby zająć się pogrzebem ojca. Kiedy ze smutkiem przeglądają jego rzeczy uświadamiają sobie jak wielki błąd popełnili skazując ojca na pobyt w domu starców.

Przeczytaj: Na Wspólnej. Gosia odbije Oli chłopaka Błażeja?

Ze łzami w oczach wspominają wspólne wakacje nad morzem i dopytują Monikę, czy ich ojciec mówił coś przed śmiercią. Nagle córka pana Stanisława mdleje. W drzwiach widzi bowiem całego i zdrowego ojca, który wita się z nimi ich starym pozdrowieniem.

Adam zarzuca starszukowi, że z nich zakpił swoim makabrycznym żartem. Pan Stanisław wyjaśnia synowi, że to był jedyny sposób, by się z nimi zobaczyć. Przy okazji wypomina swoim dzieciom, że od miesięcy się nim nie interesowali i nie raczyli go nawet odwiedzić.

- Po prostu bałem się, że już nigdy więcej was nie zobaczę. To ja wymyśliłem wszystko. Zrobiłem to tylko po to, by zobaczyć swoje dzieci, które tak bardzo kocham i za którymi bardzo tęsknię...

Chcesz wiedzieć więcej o  serialach? Odwiedź nas na Facebooku!

Zobacz ZWIASTUN 2317 odcinka "Na Wspólnej" >>>

Najnowsze