"Na sygnale" 4 sezon odcinek 83 - środa, 10.02.2016, o godz. 21.45 w TVP2
Renata i Piotr z "Na sygnale" byli ze sobą krótko, ale ich romans okazał się brzemienny w skutkach. Dopiero po wypadku Renaty wyszło na jaw, że ratowniczka jest w ciąży z byłym kochankiem. Dla oboja ta sytuacja jest powodem wielu życiowych komplikacji. Piotr traci Martynę, a Renata decyduje, że nie urodzi tego dziecka.
Patrz: Na sygnale 4 sezon. Martyna spędza noc z nieznajomym Tomaszem
W 83 odcinku "Na sygnale" ciężarna Renata leży po wypadku w szpitalu w Leśnej Górze. Lekarze wykonują kolejne badania, bo obawiają się, że życie jej dziecka może być zagrożone.
Piotrek zdobywa się w końcu na odwagę i odwiedza byłą ukochaną na oddziale. Wciąż przeżywa fakt, że będzie ojcem, ale wie jak powinien postąpić w tej sytuacji. Musi się zachować jak prawdziwy facet i wziąć na siebie odpowiedzialność za dziecko i Renatę.
Przeczytaj: Na sygnale 4 sezon. Martyna rzuca Piotra, bo Renata jest z nim w ciąży
Przyszła mama ukrywa przed Piotrem swoje uczucia i udaje obojętność. Zapewnia, że dobrze się czuje i nic od niego nie chce. - Posłuchaj… Ja… Nie miałem pojęcia, że ty…
- Ja też nie.
- Który to tydzień?
- Zastanawiasz się, czy jest twoje? - tym razem w głosie Renaty pojawia się ostry ton. - Twoje. Ale nie martw się, nie wywrócę ci życia do góry nogami! Niczego od ciebie nie chcę...
Widząc jej reakcję Piotr od razu się niepokoi. - Ale... chcesz tego dziecka, prawda?
- Nie twoja sprawa - dodaje Renata, która nie chce, by Piotr był obecny w jej życiu. Strzelecki zaczyna się niepokoić, nie rozumie co Renata zamierza zrobić dalej z ciążą.
- Nie twój interes! Zostaw mnie samą!
Po wyjściu Piotra u Renaty zjawia się lekarka, która przekazuje jej tragiczną diagnozę. - Nastąpiło samoistne poronienie. Bardzo mi przykro... Renata nie wierzy i zaczyna płakać.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail
