Na dobre i na złe. Profesor Artur Bart oczami Piotra Głowackiego. Cała prawda o chirurgu z Leśnej Góry

2016-07-05 14:30

Artur Bart (Piotr Głowacki), który pod koniec marca dołączył do obsady "Na dobre i na złe" nie cieszy się sympatią kolegów ze szpitala, pacjentów, a nawet widzów. Trzeba jednak przyznać, że światowej sławy neurochirurg zna się na swojej pracy, a Julkę (Aleksandra Hamkało) otoczył niebywałą opieką. Może jednak Bart z "Na dobre i na złe" nie jest taki straszny? Piotr Głowacki broni swojego bohatera.

Polubiliście Barta z "Na dobre i na złe"? Zarozumiały, pewny siebie i arogancki chirurg od razu zagrał na nerwach pozostałym pracownikom szpitala w Leśnej Górze. Dla pacjentów też nie zawsze był miły. Mimo to, Piotr Głowacki, który w "Na dobre i na złe" wciela się w rolę Artura, broni swojego bohatera i zaznacza, że serialowy lekarz ma także dobre oblicze.

Zobacz: Na dobre i na złe po wakacjach 2016. Julka Burska urodzi syna, ale nie wróci do Artura Barta

- Ocena „dobry – zły” zawsze jest uzależniona od systemu wartości, w ramach którego jej dokonujemy. Do tego każdy z nas ma w życiu momenty, które można przypisać komuś skrajnie złemu i takie, których nie powstydziłyby się anioły – mówi aktor w wywiadzie dla magazynu ”To&Owo”.

Jego "lepszą stronę" poznamy prawdopodobnie w "Na dobre i na złe" po wakacjach 2016. Gdy Julka urodzi dziecko, Artur wcieli się w rolę kochanego i troskliwego ojca - oczywiście pod warunkiem, że Burska wróci z synem do Polski.

Przeczytaj: Na dobre i na złe po wakacjach 2016. Ilona Ostrowska nie wróci na plan serialu. Kasia Smuda umrze?

- Charakter człowieka jest złożony, jest mieszaniną różnych zachowań, które trzeba przeselekcjonować, tworząc ekranową postać. W ramach określonego czasu opowiadamy tylko część czyjejś historii – komentuje aktor zapewniając, że zachowanie Barta nie wzięło się znikąd.

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail

Najnowsze