Na dobre i na złe. Robert zapłaci Beacie, by razem z dzieckiem zniknęła z jego życia

2016-05-04 23:39

W "Na dobre i na złe" Sylwia (Magdalena Turczeniewicz) straciła pamięć, a Robert (Bartosz Porczyk) wykorzystuje to, żeby ją odzyskać. Właśnie dlatego w 637 odcinku "Na dobre i na złe" próbuje przekupić Beatę (Maria Góralczyk), żeby zniknęła z jego życia. Czy pielęgniarka z Leśnej Góry posłucha byłego kochanka, który jest ojcem jej dziecka? Beata zrobi wszystko, żeby Sylwia poznała prawdę o swoim mężu.

"Na dobre i na złe" odcinek 637 - środa, 11.05.2016, o godz. 20.40 w TVP2

Sylwia Mróz z "Na dobre i na złe" straciła pamięć w czasie operacji, która miała wyleczyć ją z padaczki. Niestety teraz Robert wykorzystuje sytuację i próbuje owinąć sobie żonę wokół palca!

Zobacz: Na dobre i na złe. Poród Beaty. Kochanka Roberta Dębskiego urodzi syna Krzesimira

Sylwia nie pamięta, że Robert ją zdradził i że wkrótce będzie miał dziecko z inną kobietą. - Liczy się wyłącznie to, co przed nami - mówi Robert w 637 odcinku "Na dobre i na złe" proponuje Sylwii wyjazd na wczasy, żeby w spokoju doszła do siebie.

Plany komplikuje mu Beata. Kochanka Roberta zjawia się w szpitalu, żeby poinformować Sylwię o tym, co się wydarzyło w jej życiu przed operacją. - Pani mąż nie jest dobrym człowiekiem.
-Co tu się właściwie dzieje? - przerywa jej Robert i wyrzuca ją z oddziału.

Przeczytaj: Na dobre i na złe. Sylwia Mróz odzyska pamięć i zamieszka u Krzysztofa Radwana

To jeszcze nie koniec. Dębski wręcza pielęgniarce kopertę wypchaną pieniędzmi. Robert płaci za milczenie? Beata nie chce jego pieniędzy, tylko prawdy! - To co się stało, było pomyłką - stwierdza cynicznie Robert.

- Swoje dziecko nazywasz pomyłką? - dziwi się Beata i chwilę później żali się Krzysztofowi Radwanowi (Mateusz Damięcki). - Nie mogę patrzeć jak ta kanalia krzywdzi kolejną kobietę.

W 637 odcinku "Na dobre i na złe" Sylwia wychodzi ze szpitala, a Beata robi kolejne podejście i odwiedza ją w domu. Nagle zaczyna rodzić...

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze