Na dobre i na złe. Marcin Rogacewicz pierwszy raz szczerze o rodzinie. Serialowy Przemek ma trzy córki

2015-06-21 11:00

Marcin Rogacewicz prywatnie jest zupełnie inny niż Przemek Zapała z "Na dobre i na złe"! Choć aktora łączy z serialowym bohaterem jedna rzecz - obaj bezgranicznie kochają swoje dzieci. Aktor z "Na dobre i na złe" na początku lutego został trzeci raz ojcem. Od dwóch lat jest też szczęśliwym mężem. W jednym z wywiadów Rogacewicz pierwszy raz szczerze opowiedział o swojej rodzinie - żonie, która wspiera go w karierze oraz trzech córkach, które cały czas go inspirują do działania.

Rodzina Marcina Rogacewicz to dla niego temat tabu we wszystkich wywiadach. Aktor z "Na dobre i na złe" nie pojawia się z żoną na czerwonym dywanie i oficjalnych imprezach, nie zdradza też żadnych szczegółów z życia prywatnego. Jakiś czas temu zrobił jednak wyjątek. W rozmowie z magazynem "Show" pierwszy raz opowiedział o żonie i dzieciach.

Przeczytaj: Na dobre i na złe po wakacjach 2015. Krzysztof Radwan będzie miał romans z nową lekarką z Leśnej Góry?

Serialowy Przemek Zapała wyznał, że to właśnie trzy córki są dla niego największą inspiracją, a ukochana żona, którą poślubił w czerwcu 2013 roku zawsze go wspiera, dopinuje do działania, pozwala się rozwijać. To mądra kobieta, dzięki której Marcin Rogacewicz jest szczęśliwym, spełnionym mężem i ojcem.

- Bez rodziny by mnie nie było - zapewnił aktor z "Na dobre i na złe" i dodał, że zawsze dba o to, by żona i córki były na pierwszym miejscu, by spędzać z nimi jak najwięcej czasu.  - To ja podejmuję decyzję, kiedy i gdzie jestem bardziej potrzebny - zapewnił Rogacewicz, który kiedyś w "Pytaniu na śniadanie" powiedział, że stara się pracować mniej, by aktywnie uczestniczyć w życiu rodzinnym.

Córki Marcina Rogacewicza spędzają ze swoim tatą jego każdą wolną chwilę. Gwiazdor "Na dobre i na złe" nie ma w domu nawet kompuetra i telewizora, bo woli inaczej spędzać czas z dziećmi.

Patrz: Na dobre i na złe po wakacjach 2015. Wielkie zmiany w szpitalu w Leśnej Górze


- W wakacje wyjeżdżamy z nimi pod namioty. Uczymy je obozowego życia - saperka, linka, hamak, absolutna przygoda, latanie po lesie w pióropuszach. Dziewczynki nawiązują niesamowite przyjaźnie, są przeszczęśliwe, cały czas przebywają na powietrzu. Taki all inclusive im fundujemy - przyznał w wywiadzie dla "Show".

Marcin Rogacewicz nie ujawnia imienia swojej żony. Wiadomo tylko tyle, że ukochana serialowego Przemka z "Na dobre i na złe" nie jest związana z showbiznesem.

Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!

Najnowsze