M jak miłość. Teresa Lipowska chce być wredną babcią! Barbara Mostowiak wiedźmą?

2015-11-04 15:35

Barbara Mostowiak z "M jak miłość" przejdzie szokującą przemianę?! Teresa Lipowska już od 15 lat gra ukochaną babcię wszystkich Polaków. Bo choć Barbara nie jest ideałem, to stanowi wzór dojrzałej kobiety, która bezgraniczną miłością kocha swoje dzieci i wnuki i robi wszystko, by im pomóc. Jednak największym marzeniem aktorki jest, by wcielić się w czarny charakter - wredną, jędzowatą babcię, którą widzowie od razu znienawidzą. Ale czy Polacy są gotowi na tak drastyczną metamorfozę Barbary Mostowiak?

Z okazji 15-lecia "M jak miłość" Barbara Mostowiak i Witold Pyrkosz byli specjalnymi gośćmi programu "Pytanie na śniadanie". Bez seniorów rodu Mostowiaków nie ma "M jak miłość".

Patrz: M jak miłość. 15 lat M jak miłość! Jak zmienili się aktorzy?

To właśnie od nich zaczęła się historia serialu. W pierwszym odcinku "M jak miłość" cała rodzina przyjechała do Grabiny, by świętować 40. rocznicę ślubu Barbary i Lucjana. Od samego początku Barbara dała się poznać widzom jako kochająca, troskliwa żoną, matka i babcia.

I to się nie zmieniło przez te wszystkie lata. Może dlatego kiedy Barbara Mostowiak świętowała ostatnio  jubileusz 65-lecia swojej pracy artystycznej wspomniała w wywiadzie dla "Super Expressu", że chciałaby pokazać swoją drugą twarz - babci zepsutej do szpiku kości, prawdziwej wiedźmy w ludzkim wcieleniu.

Zobacz: M jak miłość. Tak gwiazdy bawiły się na imprezie z okazji 15. urodzin serialu

Wszystkich fanów "M jak miłość" Teresa Lipowska uspokoja jednak, że nie muszą się obawiać tak szokującej metamorfozy Barbary Mostowiak. Aktorce chodziło o nowe role, które wciąż jeszcze są przed nią. Tym samym chciała zaapelować do reżyserów, by dali jej szansę zostać czarnym charakterem.

- Jeśli chodzi o serial "M jak miłość" to uważam, że postać Barbary jest tak fajna i dlatego tak lubiana przez widzów, że jest napisana tak, a nie inaczej. Piszą do nas widzowie, że jesteśmy szczęśliwi, mówią o nas, że Barbara i Lucjan są fajną parą, że jestem ciepła, wyrozumiała, aczykolwiek zgaga czasami też jestem, bo taka jest każda kobieta. Moje chęci i marzenia są, żeby dostać rolę zupełnie inną. Może być filmowa lub teatralna, żeby była na pełną kontrę. Barbary Mostowiak nie ruszamy - wyjaśniła Teresa Lipowska w "Pytaniu na śniadanie".

Chcesz wiedzieć więcej o ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!

Najnowsze