Barbara Mostowiak z ''M jak miłość'', czyli Teresa Lipowska z rozczuleniem wspomina Święta Bożego Narodzenia sprzed lat. Aktorka zdradza, że było bardzo rodzinnie i muzykalnie. Dziadek Teresy Lipowskiej śpiewał, a reszta ze łzami w oczach słuchała.
Przeczytaj: M jak miłość. Witold Pyrkosz kradł choinki z lasu przed Bożym Narodzeniem
Gwiazda jako mała dziewczynka własnoręcznie przygotowywała ozdoby na choinkę. A czas grudniowych świąt zawsze był dla niej wyjątkowy. Dziś serialowa Barbara namawia swoich fanów, do dbania o polską tradycję.
Zobacz: M jak miłość. Święta u Mostowiaków. Jak Boże Narodzenie spędzają gwiazdy M jak miłość?
-Namawiam wszystkich, już nie tylko starych, do zachowywania charakteru Bożego Narodzenia, bo to niepowtarzalne, wyjątkowe święta. Jeśli możemy sobie raz w roku zafundować taki czar, warto kultywować tę piękną polską tradycję. Przekazujmy ją z pokolenia na pokolenie, żeby przetrwała. Starajmy się mobilizować rodzinę, chociaż na moment uspokoić dzieci, które szaleją pod choinką. Chwileczkę, spokojnie, zatrzymajmy się. Wszystko zależy od nas, jeśli to zaniedbamy, umarł w butach, święta zmienią się bezpowrotnie.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail