M jak miłość. Marcin i Iza wezmą ślub? Chodakowski oświadczy się w łóżku?

2016-09-13 10:14

W serialu "M jak miłość" zanosi się na ślub Izy (Adriana Kalska) i Marcina (Mikołaj Roznerski)! Zakochani świata poza sobą nie widzą i z każdym dniem są sobie coraz bliżsi. W 1237 odcinku "M jak miłość" Marcin szykuje niespodziankę dla swojej dziewczyny. Zabiera ją na ognisko do Grabiny, po którym para spędza namiętną noc w siedlisku. Romantyczny nastrój tak działa na Marcina, że wyznaje Izie, że mógłby spędzić z nią resztę życia. Jego słowa brzmią zupełnie jak oświadczyny.

"M jak miłość" odcinek 1237 - wtorek, 13.09.2016, o godz. 20.40 w TVP2

Iza i Marcin z "M jak miłość" mają za sobą trudne chwile. Sprawa wypadku sprzed lat, podczas którego ojciec Izy zabił żonę Góreckiego (Wojciech Wysocki) przez długi czas kładła się cieniem na ich związku. Ale w 1237 odcinku "M jak miłość" powoli wszystko wraca do normy. A Iza dziękuję Marcinowi za to, że cały czas przy niej był.

- Chciałam ci podziękować za wsparcie i pomoc. Za to, że byłeś taki kochany i cierpliwy i przetrzymałeś te moje wszystkie nastroje. Dziękuję...

Przeczytaj: M jak miłość. Marcin przez Naomi wpakuje się w kłopoty. Zakocha się w tancerce?

Marcin, widząc uśmiech na twarzy ukochanej, także jest szczęśliwy. Nie szczędzi wysiłków, by jego dziewczyna – z dala od Warszawy i Góreckiego – zapomniała w końcu o swoich problemach. Zaprasza ją na wycieczkę do Grabiny. Razem z Magdą (Anna Mucha), Olkiem (Mikołaj Roznerski) i ich synem Maćkiem (Franciszek). W programie jest nie tylko krótki kurs rąbania drew, ale także taniec przy ognisku.

- Strasznie mi się podoba jak jesteś taka uśmiechnięta. Chyba jest ci dobrze? - pyta Marcin spoglądając na coraz bardziej rozpromienioną Izę. - Cieszę się, że tu jesteśmy... - przyznaje Lewińska.

Wieczorem zakochani spacerują razem w blasku gwiazd. Iza nie może uwierzyć w swoje szczęście. - Marcin, ja muszę ci coś powiedzieć... Bo ja jeszcze nigdy nikogo tak nie kochałam, tak jak ciebie. Jesteś dla mnie najważniejszy... - przyznaje i całuje Chodakowskiego.
- Ty dla mnie też - odpowiada Marcin, który przy Izie znalazł to czego tak bardzo szukał.

Patrz: M jak miłość. Tomek opuści Joasię, żeby być z Agnieszką i chorą Helenką



Na tym jednak nie koniec niespodzianek, bo po chwili Marcin zabiera Izę do pensjonatu gdzie czeka na nich pokój z wielkim łóżkiem i mnóstwo świec. Para spędza razem upojne chwile, po których Iza wydaje tylko ciche westchnienie. -  Myślisz, że ty i ja, że moglibyśmy? Myślisz o mnie poważnie tak w kontekście reszty życia?
- Z reguły to tak daleko w przyszłość nie wychodzę, ale tak myślę o tobie poważnie, bardzo poważnie... - to wyznanie Marcina brzmi zupełnie jak zapowiedź ślubu.

Chcesz wiedzieć więcej o  serialach? Odwiedź nas na Facebooku!

Najnowsze