"M jak miłość" odcinek 1228 - poniedziałek, 30.05.2016, o godz. 20.40 w TVP2
W rodzinie siła, ale Tomek Chodakowski chyba trochę przesadza z ilością dzieci! Ledwo radzi sobie z utrzymaniem i wychowaniem trójki swoich pociech - adoptowanej córki Zosi (Julia Wróblewska), Wojtusia (Feliks Matecki) i Helenki, a już myśli o tym, żeby czwarty raz zostać ojcem. Jak tak dalej pójdzie to Chodakowscy przebiją liczebnością Mostowiaków.
Patrz: M jak miłość. Agnieszka wyjeżdża i zostawia córkę Tomkowi i Joasi
W 1228 odcinku "M jak miłość" Tomek nie ustaje w walce o odzyskanie zaufania Joasi, która choć do niego wróciła, to wypędziła go z ich wspólnego łóżka. Próbuje przekonać ukochaną, że bardzo ją kocha, że już nigdy więcej jej nie okłamie i spokojnie może mu zaufać. Choć bardzo się stara, Joasia wciąż pozostaje nieugięta i nie pozwala mu spać w sypialni.
Relacje między zakochanymi dodatkowo komplikuje fakt, że Tomek musi wziąć do siebie Helenkę, bo Agnieszka wyjeżdża służbowo na dwa dni. Na szczęście Asia nie widzi w tym żadnego problemu. Kiedy Tomek widzi jak Asia troskliwie zajmuje się Helenką proponuje jej, by znów postarali się o dziecko.
Zapewnia ukochaną, że może zostać mamą, jeśli oczywiście tylko chce. - Daj nam jeszcze jedną szansę. Możemy mieć dziecko. Nasze dziecko...
- Wybacz Tomek, chyba już jest za późno. Jest Helenka, to wszystko zmienia... Żal mi tylko że z czasem marzenia stają się nierealne...
Przeczytaj: M jak miłość. Tomek nie pozwoli Joasi odejść. Romantyczny koniec M jak miłość przed wakacjami
Jednak tym razem Joanna stanowczo odmawia. Teraz kiedy Helenka jest na świecie jest już za późno. W ich życiu nie ma miejsca na kolejne dziecko. W tym jednym momencie Tomek zrozumie, że przez niego Joasia rezygnuje ze swojego największego marzenia w życiu - bycia matką. Mało tego wciąż nie wie, że między nim i Asią będzie tak jak dawniej, kiedy stanowili szczęśliwą rodzinę.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!