Dominika Ostałowska już nie ukrywa, że jakiś czas temu wstrzykiwała sobie botoks i dlatego rysy jej twarzy tak bardzo się zmieniły. Ale tego typu eksperymenty z twarzą to już przeszłość.
Teraz aktorka z "M jak miłość" stawia na zdrowe odżywianie, dietę, ćwiczenia i zabiegi pielęgnacyjne w renomowanej klinice specjalizującej się w innowacyjnych metodach leczenia z zakresu medycyny estetycznej i laseroterapii na warszawskim Wilanowie.
Metamorfoza Dominiki Ostałowskiej to jednak dopiero początek. Serialowa Marta z "M jak miłość" w programie "Pytanie na śniadanie" zapewniła, że zamierza dalej zmieniać swoje życie i nawyki żywieniowe. A wszystko po to, by czuć się zdrowo i młodo.
Motywacją do przejścia na dietę były dla Dominiki Ostałowskiej złośliwe opinie na jej temat. - Było tyle niepochlebnych komentarzy, że były też impulsem do działania. Przede wszystkim chciałam wiedzieć, dlaczego przytyłam. Nie jadłam kompulsywnie, nie jadłam słodyczy, a przytyłam - powiedziała Ostałowska.
Przeczytaj: M jak miłość. Dominika Ostałowska schudła 10 kg. Jak zmieniła się Marta z M jak miłość - ZDJĘCIA
Gwiazda "M jak miłość" w ciągu 3 miesięcy przytyła aż 15 kg. Ostatnio jednak udało jej się zrzucić zbędne kilogramy i wrócić do dawnej wagi. Zrobiła badania, konsultowała się z dietetykami, zabrała się za ćwiczenia na siłowni pod okiem trenera osobistego, Huberta Staniszewskiego.
Ostałowska zdecydowała się też zrobić testy nadwrażliwości pokarmowej. - U mnie okazało się, że jestem uczulona na większość przypraw. Na wszystko co jest zdrowe jak oliwa z oliwek, olej lniany. Teraz gotuję bez wody i zrezygnowałam ze smażenia - stwierdziała.
Aktorka na swoim profilu na Facebooku dzieli się ze swoimi fanami kolejnymi postępami na dalszych etapach metamorfozy.
Chcesz wiedzieć więcej o ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail