Anna Powierza i Tomasz Stockinger, czyli Czesia i doktor Paweł Lubicz z "Klanu" są kimś więcej niż tylko przyjaciółmi? Kiedy pod koniec lipca paparazzi przyłapali ich razem na plaży w Juracie wyglądali jakby byli ze sobą naprawdę blisko.
Wspólnie spacery brzegiem morza, opalanie na kocyku, aż wreszcie romantyczne kolacje w restauracji Złote Piaski, podczas której Tomasz Stockinger wyraźnie adorował Annę Powierzę. Jak donosi tygodnik "Na żywo" 61-letni aktor nie odstępował ani na krok młodszej koleżanki, nie mógł oderwać od niej wzroku, a swoim szarmanckim zachowaniem rzucił na nią swój urok. Niewykluczone, że to początek głębszego uczucia. Oboje są wolni, więc raczej nie będą się bronić przed miłością.
Patrz: Klan. Wpadka z ciążą Bożenki
Jakiś czas temu mówiło się o romansie Tomasza Stockingera z młodą studentką aktorstwa o imieniu Sandra. Gwiazdor "Klanu" szybko jednak zdementował te plotki i zapewnił, że Sandra jest tylko córką jego znajomych, której pomagał przygotować się do egzaminów. Zaznaczył jednak, że chciałby się jeszcze zakochać. Z kolei serialowa Czesia od czasu rozstania z poprzednim partnerem Łukaszem, ojcem jej 2,5-letniej Helenki, jest samotną matką.
Przeczytaj: Klan. Anna Powierza wyleciała z Klanu, bo była za gruba
Czy Annę Powierzę i Tomasza Stockingera połączył romans? Oboje nie mówią wprost o tym, co jest między nimi, ale sugerują, że są sobie bliscy.
- Anna to piękna i radosna kobieta. Zdobywa szturmem każdego mężczyznę i owija go sobie wokół palca - mówi Stockinger. W podobnym tonie wypowiada się Powierza. - Przyznaję, że nie lubiłam Tomasza, nie miałam o nim dobrego zdania. Wydawał mi się przemądrzały i zarozumiały. W Juracie mnie zaskoczył i zauroczył. Zachwycił intelektem, poczuciem humoru, dystansem do siebie. W jego towarzystwie czas tak szybko płynie, że nie mam nic przeciwko temu, by spotykać się z nim jak najczęściej - wyjaśnia 38-letnia aktorka.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!