Barwy szczęścia, odcinek 1721: Tomasz i Amelia w środku alarmu bombowego!

2017-09-20 15:00

W 1721 odcinku serialu "Barwy szczęścia" Amelia (Stanisłąwa Celińska) i Tomasz (Kazimierz Mazur) w końcu zdecydują się wspólnie wylecieć do Australii. Niestety, seniorzy znajdą się w ogromnym niebezpieczeństwie, kiedy na lotnisku zostanie ogłoszony alarm bombowy! Co wydarzy się w 1721 odcinku serialu "Barwy szczęścia"?

"Barwy szczęścia" odcinek 1721 we wtorek, 17.10.2017, o godz. 20.40 w TVP2

W 1721 odcinku serialu "Barwy szczęścia" Tomasz w końcu zdecyduje się na wyjazd do Sydney! Zanim to jednak nastąpi, Amelia przeprowadzi rozmowę z córką.

- Chciałabym jak najszybciej - odpowie na pytanie potomnej, która będzie chciała wiedzieć, kiedy w końcu pozna swojego ojczyma. Niestety, Tomasz nie będzie chciał nawet słyszeć o wyjeździe na inny kontynent. Stwierdzi, że jeżeli córka Amelii tak bardzo chce go poznać, to musi przyjechać do Warszawy... Ale nagle zmieni zdanie!

- Pakuj się, jedziemy zwiedzać świat! No już, wyciągaj walizki, lat nam przecież nie ubywa - powie żonie w 1721 odcinku serialu "Barwy szczęścia". Małżeństwo niestety nie dotrze do Sydney. Na lotnisko zostanie ogłoszony alarm bombowy!

Przeczytaj: Barwy szczęścia, ostatni odcinek 1679: Marta rozpacza przez rozwód z Arturem

Zobacz: Barwy szczęścia odcinek 1680, po wakacjach: Kasia odejdzie od Łukasza?

Chcesz wiedzieć więcej o  serialach? Odwiedź nas na Facebooku!

Najnowsze