Barwy szczęścia. Co się stanie z Martą Walawską?

"Barwy szczęścia" nowe odcinki od poniedziałku do piątku, o godz. 20.05 w TVP2

Obwieszczenie na stronie Katarzyny Zielińskiej na portalu społecznościowym, spotkało się z całkowitą akceptacją Ilony Łepkowskiej oraz Tadeusza Lampki, producentów serialu "Barwy szczęścia":
- Długo zastanawiałam się, co zrobić. To nie była decyzja z dnia na dzień. "Barwy szczęścia" to 1/4 mojego życia (...) 10 fantastycznych lat z Wami. "Barwy szczęścia" zaczęły w moim życiu bardzo szczęśliwy rozdział. Z drugiej strony, to aż 1/4 mojego życia.

Zobacz: Barwy szczęścia. Liliana umrze, bo udzieli Łukaszowi informacji na temat Madejskiego

A człowiek potrzebuje zmian. Ja ich potrzebuję i Wy również. To daje napęd do nowych rzeczy. Ja wiem, że się spotkamy gdzie indziej. Mówię to Wam, moim wiernym widzom i powiedziałam to moim najbliższym współpracownikom w serialu. Mam nadzieję, że już za niedługi czas spotkamy się przed telewizorami (...) Ps. Pamiętajcie, zmiany mobilizują!

Po oświadczeniu Katarzyny Zielińskiej, swoje również wydał wyżej wymieniony Tadeusz Lampka. Jest bardzo pozytywnie nastawiony do zmian w swojej produkcji i zrobi wszystko, aby widzom również się podobało.

Przeczytaj: Barwy szczęścia. Paweł i Agata zamieszkają razem. Chłopak wciągnie ją do sekty?

Z racji, że losy Marty Walawskiej z serialu "Barwy szczęścia" są, jak podaje "Tele tydzień", w tym momencie jedną z najbardziej strzeżonych tajemnic serialu, nie wiemy, co ją czeka. Z pewnością będzie to coś z pompą - w innym wypadku jej odejście nie byłby tak tajne. Chociaż Katarzyna Zielińska już niedługo kończy zdjęcia do serialu "Barwy szczęścia", na małym ekranie będziemy mogli ją oglądać prawdopodobnie jeszcze przez kilka miesięcy.

Chcesz wiedzieć więcej o  serialach? Odwiedź nas na Facebooku!