"Aż po sufit" - nowe odcinki we wtorki, o godz. 21.30 w TVN
Aż przykro patrzeć na kolejne usilne starania Pazury, by wrócić na szczyt. Ostatnie sukcesy święcił przecież wiele lat temu. Pamiętają to tylko najstarsi górale. Potem były tylko epizody. Cezary wziął się więc za reżyserię. Niestety, film "Weekend" zamiast kokosów, przyniósł milionowe długi.
Przeczytaj: Aż po sufit. Kim są bohaterowie Aż po sufit, nowego serialu TVN?
Nie wyszedł mu także powrót na małe ekrany. Aktor wiązał wielkie nadzieje z serialem "Przypadki Cezarego P." w TV Puls. Zagrał w nim jakby samego siebie - upadłego aktora, który usilnie chce wrócić na szczyt. Biegał nawet w stroju kurczaka po cmentarzu. Niestety, niewielu widzów to rozśmieszyło - przed telewizorami zasiadało niewiele ponad 300 tys. osób.
Los tej produkcji zdaje się powtarzać nowy serial z udziałem Pazury - "Aż po sufit" w TVN. Pierwszy odcinek serialu obejrzało 1,5 mln widzów. Trzeci aż o pół miliona osób mniej. Nijak to się ma do 6 milionów "Rancza".
Może więc Pazura powinien wrócić do występów kabaretowych, podczas których za horrendalne pieniądze wciskano garnki biednym emerytom...
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail
Zobacz ZWIASTUN serialu "AŻ PO SUFIT" >>>
Co aktorzy z Aż po sufit mówią o serialu? >>>