M jak miłość. Małgorzata Pieńkowska wróciła do M jak miłość, bo widzowie tęsknili za Marysią

2015-02-08 12:24

Małgorzata Pieńkowska odeszła z "M jak miłość", bo znudziła ją rola Marysi Rogowskiej i czuła się wypalona zawodowo. Ponad rok temu wróciła jednak do "M jak miłość" i nie żałuje tej decyzji. Przerwa od serialu dobrze jej zrobiła. Dziś Małgorzata Pieńkowska łączy pracę na planie "M jak miłość" z próbami do monodramu, który w lutym będzie miał premierę w Teatrze Powszechnym, jeździ  po Polsce ze spektaklem "Więzi rodzinne", który sama wyprodukowała. I co najważniejsze - Pieńkowska na razie nie chce rzucać roli w "M jak miłość".

Małgorzata Pieńkowska dla wielu widzów jest po prostu Marysią Rogowską z "M jak miłość". Zapewne niewiele osób wie, że aktorka spełnia się też w roli producentki teatralnej. Kiedy odeszła z "M jak miłość" skupiła się właśnie na teatrze. Spełniła swoje wielkie marzenie i wyprodukowała spektakl.

Przeczytaj: M jak miłość. Kasia umrze przy porodzie. Czy dziecko Kasi i Marcina przeżyje?

Dlateczego po prawie dwóch latach przerwy wróciła do obsady "M jak miłość"? Krążyły plotki, że Małgorzata Pieńkowska potrzebowała stałego źródła dochody, a praca w serialu zapewnia stablizację finansową. W ostatnum wywiadzie dla portalu interia.pl przyznała jednak, że stęskniła się za "M jak miłość". Poza tym fani "M jak miłość" chcieli znów zobaczyć Marysię.

- Gdy nie grałam w "M jak miłość", dostawałam sygnały, że widzowie pytają o losy mojej postaci. Tęsknili za Marysią, dlatego postanowiłam wrócić na plan, mimo że odchodząc, nie miałam takiego zamiaru. Pożegnałam się z ekipą, podziękowałam za 12 lat wspólnej pracy. Otworzyłam nowy rozdział - powiedziała Pieńkowska.

Patrz: M jak miłość. Artur rzuci chorą psychicznie Teresę i wróci do Marysi

Aktorka nie raz mówiła, że rola "M jak miłość" ja znudziła, zaczęła ją uwierać rytuna pracy na planie serialu. Jednak przerwa od "M jak miłość" sprawiła, że poczuła się jakby dostała nową rolę do zagrania.

- Kiedy wróciłam na plan serialu, wiele osób powiedziało mi, że pauza świetnie na mnie wpłynęła, że teraz mam więcej energii, tryskam pomysłami. Ja też to czuję. I mam wrażenie, że... wydoroślałam. Zrozumiałam, że praca - mimo że ją kocham! - nie jest najważniejsza. Liczy się samo życie... - przyznała Pieńkowska.

Teraz serialowa Marysia z "M jak miłość" dzieli swój czas między serial a teatr. I choć czasami bywa zmęczona, to czuje się spełnioną i szczęśliwą aktorką.

Chcesz wiedzieć więcej o ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail

Najnowsze