Barwy szczęścia. Waleria porwana! Co się stało z Walerią?

2015-03-30 22:31

Tajemnicze zaginięcie w serialu "Barwy szczęścia"! Waleria Koszyk (Ewa Ziętek) znika bez śladu tuż przed ślubem ze Stefanem Górką (Krzysztof Kiersznowski). W 1265 odcinku "Barw szczęścia" Waleria spotyka Gabriela (Tadeusz Chudecki), swojego adoratora ze spa. Z oddali obserwują ich dwaj bandyci, którzy jakiś czas temu napadli na Stefana. Chwilę potem Waleria nie odbiera już telefonu od Stefana. Kto stoi za zaginięciem Walerii z "Barw szczęścia"? Co stanie się z Walerią i czy Stefan odnajdzie narzeczoną?  

"Barwy szczęścia" odcinek 1265 - poniedziałek, 30.03.2015, o godz. 20.05 w TVP2

Zaginięcie Walerii w serialu "Barwy szczęścia" niesie ze sobą wiele pytań bez odpowiedzi. Co się stało z Walerią? Kto stoi za jej porwaniem? A może to nie uprowadzenie, tylko ucieczka przed ślubem?

W 1265 odcinku "Barw szczęścia" na kilka dni przed ślubem ze Stefanem, Waleria znika w tajemniczych okolicznościach. W pierwszej chwili Stefan (Krzysztof Kiersznowski) myśli, że za zniknięciem Walerii stoi Gabriel i że narzeczona po prostu wyjechała ze swoim przyjacielem do spa.

Przeczytaj: Barwy szczęścia. Anna Dereszowska, Marieta Żukowska i Katarzyna Herman w Barwach szczęścia. Kim są nowe bohaterki?


Ale kiedy na osiedlu na Zacisznej znów zaczynają się dwaj fałszywi ochroniarze, Górka zgłasza porwanie narzeczonej. W 1266 odcinku "Barw szczęścia" zeznaje na policji, że to dwaj bandyci, którzy kiedyś go napadli porwali Walerię.

Jak to się stanie, że Waleria Koszyk zniknie? W dniu swojego zniknięcia, Waleria jedzie do znajomej krawcowej, która zajmuje się jej suknią ślubną. Tymczasem Stefana zaczepia Gabriel, który opowiada Górce,  że znów był z Walerią w ośrodku i dawne uczucia odżyły.

Po spotkaniu ze Stefanem adorator Walerii zaczepia także swoją ukochaną powracającą do domu. Gabriel pyta ją wprost czy jest pewna, że chce wyjść za Górkę. Waleria nie zamierza jednak wdawać się z nim w żadne dyskusje. Chce jak najszybciej odejść.

Sytuację z ukrycia obserwują dwaj bandyci. W tym momencie do Walerii dzwoni wściekły Stefan i zarzuca jej, że romansuje w spa zamiast szyć sukienkę. Waleria rozłącza się, a potem już nie odbiera telefonu. Dosłownie przepada bez śladu.

Patrz: Barwy szczęścia. Pijana Marta wywołuje skandal w telewizji. To koniec kariery Marty

W 1266 odcinku "Barw szczęścia" Stefan zgłasza na policji porwanie Walerii. Choć początkowo podejrzewa Gabriela o to, że ma coś wspólnego ze zniknięciem jego ukochanej, to spotkanie z bandytami na Zacisznej uświadamia mu, że to ich sprawka.

Górka zeznaje, że za zniknięciem Walerii stoją siłacze, którzy mu grozili. - Chcą się zemścić za przegonienie ich z okolicy - wyjaśnia

Policja rozpoczyna śledztwo, ale bierze pod uwagę też taką wersję, że Waleria się po prostu rozmyśliła i uciekła przed ślubem...

Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail

Najnowsze