"Czas honoru Powstanie" 7 sezon odcinek 11 "Bratnia dusza" - niedziela, 16.11.2014, o godz. 21.10 w TVP2
Zosia z "Czasu honoru Powstanie" od pierwszego dnia Powstania Warszawskiego kochała Apacza, jednak chłopak odrzucał jej miłość. Dopiero w chwili śmierci nastoletnia łączniczka dowiaduje się, że jej ukochany takze skrycie darzył ją uczuciem. W 11 odcinku "Czas honoru Powstanie" Zosia ginie zastrzelona przez niemieckiego snajpera.
Przeczytaj: Czas honoru Powstanie. Celina zabija Pabsta. Uwalnia się od obłąkanego Niemca
Zdziesiątkowana kompania majora Krawca (Wojciech Majchrzak), wśród której jest także kapitan Siergiejew (Robert Koszucki) resztką sił broni domu na Czerniakowie. Niemcy przypuszczają już trzeci atak. Wszyscy wiedzą, że przy tak niewielkiej ilości uzbrojenia powstańcy długo się nie utrzymają. Władek i Bronek nie wycofują jednak swoich oddziałów. Wszyscy żołnierz trwają na swoich pozycjach.
W drodze do miejsca zgrupowania oddziałów ciężko ranna zostaje Zosia, która niesie chleb dla żołnierzy. Niemiecki snajper strzela do łączniczki. Dziewczyna dostaje kulę w plecy. Apacz z narażeniem własnego życia natychmiast rzuca się jej na pomoc.
Zobacz: Czas honoru Powstanie online odcinek 11 "Bratnia pomoc" na vod.tvp.pl w internecie za darmo po emisji w TVP2
Powstaniec próbuje zabrać Zosię z celownika Niemca, ale dziewczyna jest zbyt słaba, by chwycić sprzączkę paska, którą Apacz chce ją wyciągnąć. W pewnej chwili rozlega się kolejny strzał. Snajper celuje także do Apacza i rani go w ramię.
Bronek nie zamierza bezczynnie patrzeć na śmierć nastolatków. Wbrew Władkowi, który nie chce poświęcać kolejnych ludzi rusza na pomoc Zosi i Apaczowi. Tymczasem ranny powstaniec przeczuwając zbliżającą się śmierć zakochanej w nim dziewczyny wyznaje jej, to co już dawno chciał powiedzieć.
- Zosia, przepraszam cię...
- Nic nie mów. Mickiewicz, Bambo, Milena, a teraz ja... - Zosia wie, że umiera. Nie ma już siły walczyć o życie.
- Będziemy żyć słyszysz, Zosiu... Umierająca łączniczka unosi głowę, by jeszcze raz spojrzeć na ukochanego, a wtedy snajper strzela kolejny raz. - Apacz, kocham cię... - wyznaje Zosia przed śmiercią. - Ja ciebie też... - odpowiada Apacz. - To dlaczego nigdy nie mówiłeś... - dodaje Zosia i umiera na oczach Apacza.
Chcesz wiedzieć więcej? Odwiedź nas na Facebooku!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail